List otwarty polskiej społeczności do brytyjskich szkół
Zwracamy się z prośbą do lokalnych szkół o poszerzenie programu nauczania o elementy reprezentujące polską kulturę. Prosimy szkoły o okazanie zainteresowania kontekstem kulturowym polskich uczniów oraz szerzej, polskiej społeczności mieszkającej w UK. Podejmujemy te kroki biorąc pod uwagę atmosferę wywołaną ogłoszeniem decyzji o Brexicie oraz chcąc zwrócią uwagę na fakt, że my -Polacy- staliśmy się integralną częścią tego społeczeństwa.
Zapraszamy do przeczytania listu i złożenia podpisu.
Brexit a Polacy w Wielkiej Brytanii
Co referendum oznacza dla nas, polskich migrantów? Tego jeszcze nie wiemy. Pemier Cameron potwierdził, że nic na razie się nie zmieni w sytuacji obywateli europejskich przebywających obecnie w UK. Nieoficjalnie mówi się, że nasza pozycja jest bezpieczna w UK, nikt nie będzie wymagał naszego wyjazdu. Aczkolwiek, możliwe, że po Brexicie będziemy musieli starać się o rezydencję w Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy będą musieli przemyśleć, jaki status nam nadać; status, który będzie potwierdzał, że nie jesteśmy turystami, że mamy prawo pobytu i pracy w UK. Jak dotychczas po 5 latach pobytu, podczas którego możemy wykazać, że posiadamy ciągłość zatrudnienia/prowadzenia działalności/bycia zarejestrowanym w Jobcentre Plus jako bezrobotni lub dostęp do własnych dochodów, uzyskujemy rezydencję stałą. Musimy tylko zdobyć jej potwierdzenie. Po uzyskaniu stałej rezydencji możemy starać się o brytyjskie obywatelstwo (więcej informacji na samym dole strony: https://www.gov.uk/eea-registration-certificate).
Sytuacja wygląda inaczej, jeśli chodzi o nasze prawo do brytyjskich zasiłków. Wspominamy tutaj ten fakt, ponieważ w przypadku rozważania prawa do zasiłku też mówi się o right to reside. Jest to jednak prawo do pobierania zasiłków socjalnych, a nie rezydencja w znaczeniu imigracyjnym.
Podkreślamy jednakże, że nasza sytuacja się nie zmieni, dopóki rząd brytyjski nie rozpocznie procedur związanych z artykułem 50. Do tego momentu będą obowiązywały dotychczasowe zasady naszego pobytu.
Brexit Vote Immigration Vote
Zdaniem wielu komentatorów obóz opowiadający się za Brexitem prowadził kampanię wykorzystując
kwestię imigracji jako jednego z głównych argumentów na pozyskanie zwolenników Brexitu.
Bardziej wyrazista argumentacja ekonomiczna pojawiła się dopiero po ogłoszeniu wyników.
Wtedy też zaczęto przyjmować do wiadomości, że rozczarowany elektorat zareagował przeciwko
polityce zaciskania pasa nałożenej przez torysów. Brytyjska klasa robotnicza, głosując
za Brexitem, zaprotestowała przeciwko marginalizowaniu przez rządzących jej potrzeb i interesów.
Torysi skupili się przede wszystkim na rozwoju gospodarczym i nie podjęli znaczących kroków mających
na celu ograniczenie napływu imigrantów. Przybysze z Polski stanowią najbardziej zauważalną
grupę wśród wszystkich imigrantów, którzy przybyli do UK w ciągu ostatnich 12 lat, dlatego
też skupili na sobie większość negatywnej argumentacji uprawianej przez zwolenników Brexitu.
Nie mniej dopiero po referendum zaczęto mówić, że w interesie UK niekoniecznie będzie ograniczenie imigracji, ponieważ brytyjska ekonomia jest w pewnym stopniu zależna od pracy imigrantów. Dopiero po referendum także przyznano, że ani Boris Johnson ani Micheal Gove nie obiecywali redukcji liczby imigrantów przybywających do UK. Prostowano, że mogli jedynie obiecać, że po Brexicie UK przejmie od Unii kontrolę nad przypływem imigrantów do ich kraju.